Zanim dziecko trafi na trening, zanim stanie się bardzo sprawne i wysportowane, ktoś musi go bardzo mądrze do tego przygotować. Rodzice to pierwsi i najważniejsi nauczyciele i trenerzy. To oni podsuwają pomysły, zabierają na wycieczki, w podróże, na spacery. Uczą jazdy na rowerze, zabierają na basen, grają w piłkę.
To właśnie rodzice przyprowadzają dziecko na pierwszy trening. Często w wywiadach mistrzowie sportu wspominają: „Pamiętam jak tata/mama zaprowadził/a mnie na mój pierwszy trening, tak się zaczęła moja przygoda ze sportem”.
Rodzice są pierwszym i najważniejszym przykładem dla dziecka. Najczęściej nic nie muszą mówić. Dziecko obserwuje i świetnie wyczuwa nastawienie rodziców. Widzi czy tata ćwiczy, czy mama chodzi na basen lub fitness. Słyszy co rodzice mówią, jaką mają energię, czy aktywność fizyczna sprawia im w ogóle przyjemność. Jeżeli tak, dziecka nie będzie trzeba przekonywać, samo zobaczy, poczuje, usłyszy o Waszych odczuciach i będzie chciało robić tak samo. Jeżeli nie, można pokazać przykłady innych osób i opowiadać o wartościach jakie niesie sport. I nawet jeżeli samemu się nie trenuje zachęcać i wspierać dziecko by ono się ruszało i złapało sportowego bakcyla.
To rodzic przyprowadza lub przywozi na trening. To rodzic szuka najlepszych zajęć sportowych. To rodzic przekonuje i decyduje o wyborze dyscypliny sportowej. Pokazuje nowe dyscypliny.
Jest pierwszym i najważniejszym trenerem w życiu dziecka.